2 czerwca 2009

Szukam gabinetu 554A, skrzydło F w budynku C1



Do dyżurnego płockiej policji zadzwoniła pasażerka autobusu miejskiego zadziwiona widokiem jednego z pasażerów. Jak opisywała, linią 22 jedzie "marnie wyglądający mężczyzna, w samej piżamie, z wenflonem wkłutym w rękę i z kroplówką". W pogoń za autobusem ruszył radiowóz. Gdy dopadł pojazd z dziwnym pasażerem policję zaalarmował szpital. Jak się okazało, zniknął im pacjent.

Policjanci przekazali uciekiniera załodze karetki pogotowia. Nie wiadomo, dlaczego wyrwał się na wolność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz